Forum Clair's Lair: Fourth Edition Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Początkujący w potrzebie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Algaron



Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 14:08, 05 Cze 2008 Powrót do góry

Odbiegliście od pytania. Czy takie miejsce istnieje?

Tak, czy nie?


Zresztą macie racje to mocno przynajmniej mnie zniechęca, ale może się poprawi. Średnio zabawnie zapowiada się perspektywa:
In Por Ylem
In Por Ylem
In Por Ylem
....
30k siarki później, mogę swobodnie opuścić mury. Oczywiście muszę to nadzorować by makroczeka nie dostać. Więc po tak 1/2h zasypiam i ban na ileś tam czasu...

Cytat:


... to wystarczy aby złota nie miały nadto (tudzież siarki, kości i innych mocno poszukiwanych), a spawn był dobrze wyważony - wtedy nikomu z vetów nie będize się chciało raczej tępić broni na takie coś jeśli koszt pozyskania będize większy jak koszt naprawy broni & zbroi


Tylko to musiałoby być też opłacalne dla graczy początkujących, i to z każdej klasy. A przynajmniej by bilans wyszedł na 0.
Ja osobiście w szkieleta jak próbowałem to musiałem tak z 5 Błyskawic rzucić. A koszt takowej to 1 mandragora (zbieram sam) i 1 siarka czyli razem 20gp+podatek. No i chciałoby się coś na tym zyskać...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Algaron dnia Czw 14:12, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Amras



Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 784 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:13, 05 Cze 2008 Powrót do góry

badgerman, vetkom niebedzie sie chcialo ale od zcego sa podwykonawcy;)?
pojdzie nobek zdobedzie po 2h 5 k zlota a tu nagle "you see vetek,vetek ataking you, you are dead" ...Wink dlatego wlasnie proponowalem zeby tylko nobki tak wchodzily a droga dung/miasto byla wmiare bezpieczna;)
Takich "sepow/hien co na jaszczurach tylko na nobka cztuja wbrew pozorom sporo, tam tez by byli, jesli sie im da mozliwosc;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
badgerman



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 460 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:29, 05 Cze 2008 Powrót do góry

no to na buractwo niestety rady nie znajdziesz nigdy. Mimo to sugestia jest trafna. dla Vetka 500 GP to nie coś o co warto sie bić, a dla młodego to juz cos


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jordi



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:44, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Haha, mam wrażenie, że znalazłem temat, którego będę najczęstszym bywalcem Very Happy

Nie chcąc zaśmiecać tego zacnego forum tematami z prostymi pytaniami pomyślałem, że lepiej odświeżyć ten już dość wężowaty wątek i dalej robić z niego swoiste kompendium dla noobkow.

Zwracam się tedy z małym pytankiem na początek. Będąc na jednej z mych wypraw (a było ich w sumie jak do tej pory słownie: czy) zorientowałem się, że doskwiera mi brak jedzenia. Wróciłem tedy do mieściny i zaopatrzyłem się u kucharzyny w bochny chleba cobym sytym był przy walce z potworami. Moja podróż długą jednak (wszak obóz paskudnych orków leży wiele stai od miasta) i po pewnym czasie bochny nie bardzo nadawały się już do spożycia.

Zacząłem tedy interesować się gotowaniem i tu przechodzimy do meritum. Czy istnieje możliwość kucharzenia w plenerze? Jako wojowi nie bardzo chce mi się za każdym razem wracać do miasta a takie prychcenie przy ognisku może być niesamowicie klimatyczne, gdzie nie dość, że się odpoczywa to się jeszcze szama i ogólnie nic tylko wyjąć lutnie i zawyć do księżyca.

Zauważyłem, że były już podobne pytania i zazwyczaj wszyscy z uśmiechem odpowiadają: Jajecznica. Problem w tym, że niektórzy piszą, że można ją robić nad ogniskiem a niektórzy, że nie. Ja tam bardzo lubię smażone jajka więc nawet jeśli miała być to jedyna możliwa do przygotowania bez całego asortymentu kucharskiego z piecem, łopatami, miechami i zapasem 12 pomocników potrawa, to byłbym wniebowzięty.

Wasz niewielewiedzący...
Jordi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mitikas z Aure
CLFE-Seer Team


Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 531 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:06, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Jordi, na kucharstwie sie nie znam, ale nie wydaje mi sie zeby jedzeinie sie psulo. Moze kupiles jakies marnie zakonserwowane ? Smile Jesli kupisz od dobrego kucharza, patrz gracza, to prawdopodobnie nawet po miesiacu bedzie smakowalo wysmienicie. No i do tego nie bedziesz musial sam kucharzyc.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Algaron



Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 16:22, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Musisz chyba mieć księgę kucharską. Mam jedną i moge oddać za darmo i przepis który będziesz mógł wykorzystać przy ogniu.
Za rozpalanie ognia odpowiada ponoć nieprzydatny skill camping, czy jakoś tak.
Alebo uczyś się kucharstwa, albo bierzesz zapasy, albo bierzesz z sobą maga który potrafi wyczarować pożywienie. Najlepsze ono nie jest ale jest i ni jest trujące.

btw. Gdzie są te orki żyjące daleko od mista? Sam geografę znam fatalnie i każda wiedza mi się przyda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cienki90
CLFE-Seer Team


Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 362 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ostrołęka

PostWysłany: Nie 16:23, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Za bagnami :]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jordi



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:28, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Nie zepsuło się Mitikasie, ale ledwo nadawało się do spożycia, a nie chciał bym faszerować postaci jakimś podrzędnym sucharem Wink Fajnie by było sobie i całej zgrai z którą się podróżuje uprychcić coś do żarcia od tak dla klimatu, żeby przerwę w monotonnym polowaniu zrobić i się pośmiać. Dlatego właśnie ja chciałbym gotować. Spodobał mi się również pomysł ze zdobywaniem ukrytych przepisów. Do tego stopnia iż pragnę uczynić z tego moją drugorzędną umiejkę!

Cóż bowiem lepszego jest dla wojownika - weterana niż będąc u schyłku swych dni, otworzenie wymarzonej tawerny, gdzie mógłby serwować najlepsze piwo w mieście i opowiadać o swoich przygodach...

Póki co jednak przygoda się zaczyna więc liczą się posiłki na wyprawach.

Bardzo cieszy mnie zatem wiadomość Algarona, że się da Very Happy

Bo zakładam, że tych wszystkich zajączków i jelonków co biegają to na ruszt wrzucić by nie można było? Laughing

P.S. To jak dokładnie się ten ogień rozpalało? Jakiś chrust ta? Podpałka? Krzemienie? Czy jak?...
P.S.2 Te orki w Mistas znają wszyscy Very Happy Ja na razie byłem tylko tam i na jaszczurkach Razz To, że daleko to napisałem bo nigdzie dalej nie byłem hrhr


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jordi dnia Nie 16:30, 15 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Qler



Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 521 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Miechów

PostWysłany: Nie 17:14, 15 Lut 2009 Powrót do góry

No wiec tak:
Jedzenie od NPC, lub wyczarowane, jest najnizszej jakosci, czyaz po kupieniu, czy po roku trzymania w b zaranku (nie mamy tu czegos takiego jak "najlepiej spozyc przed). Im lepszym kucharzem jestes (wiecej % skilla), tym smaczniejsze jedzenie robisz.
Chrust znajdujesz uzywajac czegokolwiek ostrego (miecz, noz, topor etc) na krzakach. (laduje w plecaku). Ukladasz go na ziemi i 2x klikasz nan. Jesli masz skill camping to odrazu Ci sie uda. Jesli nie, to musisz troche poklikac, ale tez sie uda. Gotowac cos sie chyba da na takim ogniu. Ale bedzie to marnej jakosci jedzenie.
O ile sie nie myle da sie upiec surowe steki rybne na ogniu z ogniska, poprobuj tez na zeberkach. Zeberka mozna uzyskac z pociecia niektorych stworow, zwierzat itp. nozem garbarza. Mozliwe ze tez tnac zwyklym mieczem, sztyletem itp.
Kliknij w nie 2x bedac obok ognia.
Ale.. zachowaj przepisy BHP i nie wlaz w kratke na ktorej pali sie ogien, bo sie sparzysz. ;]


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
hangeron



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 17:26, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Powyższe rozwiązanie (gotowanie bez książki kucharskiej) działa tylko na filety rybne, nie wymaga przypraw ani naczyń, ale ma wadę, mianowicie zawsze wychodzi produkt ledwo jadalny (taki jak od kucharza miejskiego).

Do prawdziwego gotowania w plenerze potrzebujesz:

ognia - przy skillu camping na poziomie 30% już bardzo szybko ci się uda rozpalić, jak masz 0% też się da ale trwa to trochę

książki kucharskiej - kupisz ją u kucharza miejskiego, a przepisów musisz szukać po świecie (przeważnie są pochowane w skrzyniach u różnych kucharzy lub w gospodach)

naczynia - jakaś patelnia, widelec etc. (musisz to zabrać ze sobą na wyprawę)

składniki - podstawowe (mięsa) możesz zdobyć prawie wszędzie (upolować sarne czy zająca i pokroić). Gorzej jest z przyprawami, te najlepiej zabierać ze sobą, ew. możesz zbierać czosnek (skill zielarstwo na niskim poziomie)


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez hangeron dnia Pon 14:53, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Salomon



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 788 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 19:06, 15 Lut 2009 Powrót do góry

możesz. Fakt, że jest to całkiem miła zabawa, ale pamiętaj że masz tylko 700% skilla do zapełnienia i jakoś musisz to rozsądnie zagospodarować (1 skill mniej dla woja to jeszcze nie tak źle Wink, ale nie myśl raczej o campingu, cookingu i zielarstwie... bo będzie ci się fatalnie grało wojem) Dobry "config" dla woja w miarę wszechstronnego to" "bojówka, taktyka, anatomia, healing*, ressist, parry" + jakiś skill pomocniczy, np. druga bojówka (typu archery) czy poisoning, czy alchemia, czy palladynizm (ble Wink), itd. Można zrezygnować np. z ressista, ale wtedy na czarujących potworkach możesz mieć krucho, można chodzić z bronią 2h i darować sobie parring, ale automatycznie spadają twoje możliwości obronne itp. Ty w to miejsce jednego wolnego skilla, możesz sobie z łatwością wrzucić właśnie ten cooking i nie będzie tak źle... ale proszę cię, bo chyba fajny z ciebie noobek, nie kombinuj za bardzo, bo będziesz miał postać nie do grania Wink




*te skille nie dość że bardzo na siebie wpływają wzajemnie, to jeszcze jest to takie absolutne minimum dla wojownika.

bojówka: swordmanship, fencing, macefighting i archery odpowiadają za celność twoich ataków i to czy łatwo cię trafić czy nie (test ataku wykonywany podczas walki to m/w twoja bojówka vs bojówka przeciwnika... przy równych poziomach jest m/w 50% szansy na trafienie ciosem/uniknięcie ciosu)

anatomia i taktyka wpływają na dmg zadawany podczas walki (głównie taktyka).

Taktyka dodatkowo, zwiększa też nieco twoją odporność na ciosy (tzn podczas testów obrażeń, sprawdzana jest różnica w tym skillu, jak jest spora, to bardziej zaboli)

Anatomia, poza zwiększeniem dmg-u dodaje ci 1hp za każde 10% skila przeznaczonego na tą umiejętność (przy 100% masz + 10 do hp), oraz jest chyba wymagana do tego by się odtruć z lepszych trucizn... biorąc pod uwagę fakt, że praktycznie każdy magiczny przeciwnik może cię zatruć jak i każdy wąż/skorpion/grzyb - pułapka w podziemiach/każdy gracz z zatrutą bronią/każdy mag, to jest to kluczowa umiejętność bez której przeżycie jest baaardzo kosztowne.

Healing... im więcej go masz, tym zdaje się szybciej się leczysz i więcej hp za 1 cyklem odzyskujesz. Dodatkowo z anatomią szybko pozbywasz się trucizn.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Salomon dnia Nie 19:18, 15 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
Jordi



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:08, 15 Lut 2009 Powrót do góry

*siedzi w milczeniu i przysłuchuje się uważnie głaszcząc się po brodzie*

Zaiste zacne to porady, za które jestem bardzo wdzięczny, choć większość z nich jest na provector.pl.

Co do ilości rozwijanych skilli, zdążyłem zauważyć, że wszyscy sobie tutaj wyliczają, planują i kalkulują, ale chyba w razie czego istnieje coś takiego jak 'zapominanie' czyż nie? Z racji, iż to moje pierwsze kroki (a znam siebie w takich kwestiach aż za dobrze) obawiam się, że będzie to wyglądało tak, iż im bardziej będę się starał, tym bardziej coś pokręcę Razz

Co zaś tyczy się samych kwestii wojenno - bitewnych. Jako prawdziwy wojownik z krwi i kości rodem z serca gór postanowiłem odpuścić sobie tarczę i wejść w zażyłe stosunki z dwuręcznymi obuchami. (Nawet jednak jeśli bym tego nie uczynił moja natura i tak siłą znalazła by jakąś umiejkę totalnie nieprzydatną poza frajdą z odgrywania)

Martwi mnie tylko jedna rzecz... *spogląda na swój biceps i kiwa głową z politowaniem* Przeglądając kolejne wątki o statystykach i tempie ich rozwoju dostrzegłem niepokojącą mnie informację mówiącą, że najlepiej to sobie rozwijać je na umiejętnościach crafterskich (bo inaczej to praktycznie nie rosną). Rozumiem, że w ramach mojego treningu 'siłowego' powinienem spędzić codziennie troszkę czasu powiedzmy w kopalni z kilofem w rączkach? (Muszę tu przyznać, iż mimo, że nie polowałem jak do tej pory zbyt wiele to wszystkie umiejętności jakoś mi tam do góry szły, za to statystyki... erm to ja je w ogóle mam? Very Happy ) I czy jeśli prawdą się to okaże, to czy mogę powiedzmy zablokować sobie skilla i rozwijać statystkę bez rozwoju umiejętności?

No i te zbroje.... Takie piękne, błyszczące i takie dla mnie niedostępne (bynajmniej nie z powodów finansowych). Jak jedną kiedyś przymierzyłem to okazało się, że moja zręczność ledwo mi pozwala na mrugnięcie oczami. Tutaj usłyszałem, że wieść niesie, iż do rozwoju tejże statystki należy trenować walkę wręcz (zwaną tutaj bodajże bojówką). Azali prawdą to, czy czczą gadaniną? I czy ta zręczność w ogóle da mi jakieś lepsiejsze uniki? Coś tam ta armwrestling podobno ma do tego, ale czy tylko? Nie wiem tedy, czy bardziej się skupiać na rozwijaniu siły, co by mocniej po łbach walić, czy poświęcić się zręczności ponad wymaganej do używania zbroi, co by tam z gracją bardziej się poruszać, ale z drugiej strony (a może nawet już i trzeciej) jakiekolwiek zwinne poruszanie w żelastwie na całym ciele jakoś mi się średnio widzi z realiami....

No i masz tu klops....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
McBonY



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:41, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Jesli chodzi o tempo rozwoju statystyk, to nie chce cie martwic, ale masz przekichane ;] Chyba ze masz zaciecie do "koksu" i robienie w kolko ciagle tej samej nudnej czynnosci , typu kopanie rudy, nie sprawia, ze po 5 minutach zasypiasz.

A jesli zaciecia nie masz, i do tego grasz sobie od czasu do czasu tylko, to moze za rok pobiegasz w plytowce ;]

Blokowac skilla i potem koksac na nim stata raczej nie wolno, bo to czit, kox i herezja ;P Ale nic nie stoi na przeszkodzie zeby sie skilla nauczyc, zapomniec, nauczyc, zapomniec.... itd ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cienki90
CLFE-Seer Team


Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 362 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ostrołęka

PostWysłany: Nie 21:48, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Przy ponownym wzroście skilla staty nie rosną. Co do zręczności i siły, zręczność odpowiada za częstotliwość uderzania, siła za ilość punktów życia i udźwig.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Algaron



Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 22:01, 15 Lut 2009 Powrót do góry

To ja się zapytam.
Jeżeli kiedyś tam wytrenuję magie to tego 120 i nie będę miał maksa w inteligencji to rzucając czary już nie będę mógł jej podnieść?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)