Przylapanie

Witam
Krotko i na temat:
1) Zlodziej przylapany na kradziezy jest przez 24h pamietany przez straznika ktory go zauwazyl...
2) Zlodziej musi sie liczyc z zemsta gracza jesli kradnie... Zatem po kazdej probie okradania mozna go zabic bezkarnie... Moze wreszcie zacznie im zalezec na tym zeby sie chowac i kombinowac a nie takie harce ja sa teraz...

Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

a to .zlodziej już nie działa ??
Dżiz... nie ma jak być na czasie ze zmianami Wink

Teraz na zlodzieja nic nie dziala... Teraz przed zlodziejem to sie ucieka Smile

Bo kradnie losowo i nic mu za to nie zrobisz... chyba ze jestes przekoxowanym dexem ;]

Pomysł dobry tylko:
nawet jak dostanie crima to zrobi hidd szybciej niz dopędzi go guard czy zdążysz wyczarwać paraliz. W banku nie rzucisz obszarowki zostanie uganianie się za gościem po mieście, który zresztą ukrywa się co sek. Nawet jeśli go dorwiesz to i tak nic na sobie nie ma. To ze straż go zapamięta też niewiele da bo chodzi na stealingu. Złodziej po prostu nic nie ryzykuje.

No takie zycie... Ale chociaz bede mogl go bezkarnie zabic... teraz to smieje mi sie w twarz... a raczej *chichocze*... To czy go dam rade zabic to juz inna kwestia...

1) przeciw poniewaz straznik lazi po banku nonstop 24 na dobe a jak waidomo bank jest glownym celem Zlodzieja, a o wpadke nie trudno. Pozatym nietstety ale mechanika gry jest ulomna bo sie nieda wydostac ani dostac do banku bez wyjscia z hida a wisqwasy maja zbyt wielki zasieg zbey bawic sie w stelfowaniu po banku.

2) A niby z jakiej racji za kazda probe kradziezy ??? a za reke mnie zlapales ??? wyskoczylo mi Zlodziej nad glowa ??? skoro mi niewyskoczylo zlodziej to ty niewiesz kto cie obkradl a jedynie to sa twoje domysly ale niepoearte zadnymidowodami. Co innego jak mi wyskoczy nad glowa zlodziej no to wtedy ja przeciwko mozliwosci ataku mnie nic niemam.

Cytat:

Moze wreszcie zacznie im zalezec na tym zeby sie chowac i kombinowac a nie takie harce ja sa teraz...

ja kombinuje jak moge a mimo wszystko zawsze sie zdarzy ze ujawni sie moje imie gdzyz jakos z banku trzeba sie wydostac gdy wisqwasy leca.
Jako ze w poprzednim temacie nieotrzymalem recepty jak sie wydostac z banku niezauwazonym, to jestem przeciwny wprowadzaniu takich udupien gdyz one uderza w takch zlodzieji jak ja ktorzy graja z zachowaniem wszelkich norm przyzwoitosci. Jak was zlodzieje obkradaja na chama to sie wola GMa on robi porzadek z takim zlodziejem.

Pozatym zaden szanujacy sie zlodziej niekradnie bez hida ci co to robia to nooby ktorzy dopiero koxaja skilla a niestety sie nieda innaczej anizeli na kims.

No moze z tym straznikiem troche przesadzilem...
Nie musze Ciebie lapac za reke... Nie da sie wybalansowac tego zebys mogl krasc a zeby gracz mogl sie bronic... Z jakiej to racji jesli masz duzo skilla masz krasc bez mozliwosci zemsty ?? wykoxisz postac i nikt Ci nic nie zrobi bo Ci sie thief nie pokazalo nad glowa... ?? No wybacz... Wkladasz reke do mojego plecaka jestes kryminalista dla mnie...
Taka sama sprawa jest z redami... skad mam wiedziec ze ktos zabija skoro tego nie widzialem ?? tak samo crim... widze crima chociaz nie wiem co zrobil zlego..
Ty robisz cos zlego i dla mnie jestes kryminalista... a to czy wpadniesz czy nie ... czy zauwaze czy nie to juz powinno zalezec od Twojego skilla...

No to jestem kryminalista ze wkladam reke do twojego plecaka, ale co z tego ?? czy w zeczywistosci jak sie nagle polapujesz ze ci brakuje portfela odrazu zucasz na pobliskiego przechodzacego dresa z okrzykiem ty kryminalisto ?? raczej nie bo niemasz pewnosci ze to on a jak przyjedzie policja to bardziej ty bedziesz winny niz on Smile

Ja proponuje wprowadzic cos takiego ze jak zlodziej probuje cos ukrasc a nie jest ukryty to wowczas ofiara moze lac zlodzieja bezkarnie, ale natomiast jak zlodziej byl ukryty i ukradl cos wtedy i wyjdzie z hida to juz wszystko spoko, i lac go niemozna. Tym sposobem ukruci sie jakos chamstwo. Magowie beda zabezpieczeni Wisqwasami wojownicy natomiast jak sie naucza Detect hiden. Ale tym samym nalezalo by zmniejszyc zasieg czaru Wisqwas bo teraz jest zbyt obszerny, mag zucajacy go w srodku banku a mnie odkrywa stojacego na zewnatrz.
Kiedys ten zasieg byl mniejszy i dalo sie bawic w kotka i myszke z magiem a czasem nawet udalo sie jakos z banku wystelfowac jak ktos drzwi otworzyl i to bylo dobre dawalo jakos mozliwosc zachowania animowosci teraz sie nie da.

Pozatym niezbednym jest wprowadzenie mozliwosci wejscia i wyjscia z banku bedac na stelfie, (jaks komenda pozwalajacasie przesliznac niezauwazonym). Gdyz w innym przypadku wzyscy magowie w banku beda widzieli jak otwieram drzwi i wchodze a wtedy bedzie lecial wisqwas za wisqwasem i nie bede mogl nic ukrasc.

Zergal... a teraz tak nie jest ?? kradniecie i do bankiera... kradniecie i do bankiera... to co ze z hida... jak i tak po udanym buchnieciu czegokolwiek oddajesz do banku...
Zobacz ten paradoks... Okradasz mnie... ja Ciebie zabijam i mam crima... na dodatek ty juz masz na sobie ciuszek jednoczesciowy, chleb, i buty??
No bez jaj prosze tylko...
Bajeczne by bylo wprowadzenie niemozliwosci kozystania z banku publicznego dla zlodzieja... wtedy jestem za poprawkami Zergala...
I otwieraniem drzwi z stealtha... i zmiejszeniem wis Quasa... Ale niech nie bedzie takiej chamowy ze ktos mnie okradnie a ja nie moge nic z tym zrobic...

kixar napisał:

Zergal... a teraz tak nie jest ?? kradniecie i do bankiera... kradniecie i do bankiera... to co ze z hida... jak i tak po udanym buchnieciu czegokolwiek oddajesz do banku...

Ja tak nie robie gdyz mi zalerzy aby moj zlodziej niebyl rozpoznawany, jesli ktos tak robi to zawolac GMa i nich Gm karze za smarkaterie. To ze jest pare debili co tak obkradaja nie znaczy ze trzeba uwalac gre normalnym ludziom. Aby to ograniczyc mozna wprowadzic ze np 2 minuty po urzyciu skilla zlodziejstwo bankier nie wydaje skrzynki bankowej zlodziejowi. Ale to rownoczesnie z wprowadzeniem w kazdym miescie budynku Gildi zlodziejskiej ( moze byc daleko od banku) gdzie byl by paser obslugujacych zlodzieji bez zadnych ograniczen.

Pozatym propozycja z mozliwoscia ataku na zlodzieja ktory nieurzywa hida jest jak najbardziej do wprowadzenia od zaraz, wemnie to nie uderzy bo ja tak jak to opisujecie nie gram.

To o co ty walczysz kixar aby mozna bylo lac zlodzieja za to ze cos ukradl wedlug mnie jest smieszne gdzyz ja np jak widze w banku niedzielnych redow z statusem blue byc moze tez bym chial im spuscic wpierdol i zgarnac pixele ale niestety jego status blue mnie przed tym blokuje, tak samo nie widze powodu dla krtorego mial bys miec mozliwosc bezkarnego bicia halfingow bo ty o zlodziejstwo nieoskarzysz 10 innych osob ktore siedza w banku tylko wlasnie Halgfinga. Poluj na zlodzieja poza miastem czyli tam gdzie ja moge polowac na niedzielnych redow.

Hehe dobre sobie ;] Poza miastem... ;]
Widziales kiedys zlodzieja poza miastem ?? Bo ja nie..
Co wiecej nie widzialem jeszce zlodzieja poza bankiem... no chyba ze idzie do uzdrowiciela... Robisz cos zlego masz czuc presje... ktos atakuej dostaje crima ktos okrada tez powinien...