Karczma integracyjna :)

jako że narzekamy na mały online że ciężko kogokolwiek spotkać mam taki pomysł:

Karczma integracyjna to miejsce w którym graczom szybciej przyrastają skille o 3%, to miejsce gdzie szansa na wykonanie przedmiotu exp wzrasta o 10%, to miejsce gdzie jest zakaz PVP i okradania, to miejsce gdzie młodzi gracze przesiadują wspólnie ze starymi graczami, to miejsce gdzie się biesiaduje, rozmawia i pracuje.

Umiejscowienie takiej karczmy mogło by być w Trinic, ale poszedł bym na przód i udostępnił ją również dla REDów. Czyli lokalizacja Trinic, a wewnątrz 2 portale i brak drzwi.
Portal 1 tylko dla postaci Red i neutral do miasta redów
Portal 2 tylko dla Blue do Trinic
To takie rozwiązanie skryptowe co by ludziska nie używali tej karczmy do przechodzenia z jednego miasta do drugiego (o ile to wykonalne)

Tak, podoba mi sie bardzo pomysl. Tylko sama lokacje trzeba byloby jakos bardzo klimatycznie i fajnie zaprojektowac.

Przeciw, bo nie chciałbym żeby nowa edycja stała się kolejnym muminkowem...

merq, muminkowo w jednym pomieszczeniu... poza nim jak najbardziej wolna amerykanka. Mam nawet inna propozycjie pro PVP z reaktywacja religii.
Muminkowo to jest teraz, bo nie ma wielu graczy i wszyscy sie znaja i kochają Wink

. Nikt nikogo nie bije. Ale najpierw trzeba mysleć o zwiększeniu online, a potem stwierdzać czy jest za duże muminkowo.

apropo muminkowa, to dobrze by było by ekipa sie nie mieszała w udupianie PK i nie słuchała płaczy że jakaś klasa przekoxana. Wtedy będzie dobrze.

Lipa Drow z elfem rzucający na siebie obelgami psuje klimat

Predzej zrobienie kilku lokacji dla nobobkow ...

czepiacie się szczegółów Smile

NIe trzeba być od razu na NIE. Można wziąć to pod uwagę i w karczmie zrobić kilka klimatycznych zakamarków estetyką i wystrojem odpowiadających każdej rasie. A i tak wiadomo że jeśli chodzi o klimat to drowy *uśmiechają się* do elfów leśnych itd.

Po za tym kto powiedział że w karczmach wszyscy są mili wobec siebie?
W karczmach zbiera się różny element i często dochodzi do ustnych potyczek. Właśnie to był by dobry klimat. Ludziska popatrzcie na to jako urozmaicenie.

Co starsi gracze pewnie pamietaja Tadeusa z Bractwa Piwnego i jego karczme Swiety Gaj pod Britania.

Bardzo fajne miejsce, gdzie kazdy mogl czuc sie bezpiecznie, nie zaleznie od tego czy Noob czy Pro, red czy blue. Ot miejsce na RPGowanie, picie wina i mile spedzanie czasu.

Wyjatkiem oczywiscie byla sytuacja, ze ktos walczyl pvp i stwierdzil: "o w d..., ale dostaje baty, lece sie skryc do SG", wtedy sytuacja byla zgola inna.

Pomysl na karczme - Tak, ale nie, ze ekipa cos zrobi. Sami sie zorganizujcie (-ujmy), zrobcie (-my) jakas wioske, ustalcie regulamin. Ktos nie bedzie respektowac? To rzemieslnicy nie beda go obslugiwac (wczesniej z Bractwem Piwnym to jakos dzialalo).