Dosc nerfu w pvm

Czy jestes za tym zeby ze zbroji ar nie spadal w tempie 2ar na 5 minut (w stopie terki np) , oraz zeby moby mialy wiecej ziol (lub zielarz wiecej zbieral)

mysle ze to nie zepsuje balansu anie nie zniszczy ekonomii serva

Za!Psucie sie zbroji to masakra jak i ziola

Absolutnie za.

Pytanie jest tendencyjne.

Przeciw, stopniowo dążycie do niezniszczalności itemków - psucie zbrojek już dwukrotnie było zwolnione.

Jeszcze ze dwa i opcja naprawiania kowalowi nie będzie w ogóle potrzebna, wystarczy ze wykuje 10 zestawików i na rok starczy.

Oczywiście lekko koloryzuje, ale uważam, że za fajnie byście chcieli przez co sami zniszczycie sobie gre i wrócicie do stanu z 095.

P.S. Nie głosuje ponieważ

Zasoova napisał:

Pytanie jest tendencyjne

Nobono napisał:

Przeciw, stopniowo dążycie do niezniszczalności itemków - psucie zbrojek już dwukrotnie było zwolnione.

Jeszcze ze dwa i opcja naprawiania kowalowi nie będzie w ogóle potrzebna, wystarczy ze wykuje 10 zestawików i na rok starczy.

Oczywiście lekko koloryzuje, ale uważam, że za fajnie byście chcieli przez co sami zniszczycie sobie gre i wrócicie do stanu z 095.

Nob wg. ciebie zjezdzanie sie o 15 armora zbroi w 2 godziny pvm to malo?
Nie chce niezniszczalnych zbroi, nie chce tez kruchych.
Najlepiej byloby, gdyby zbroja psula sie doszczetnie np. po kilku dniach chodzenia pvm.

A tam nażekacie na zbroje zbroje sa okej naprawa to grosze.A co do ziół to za!

Nog' napisał:

Nob wg. ciebie zjezdzanie sie o 15 armora zbroi w 2 godziny pvm to malo?

Tak

A, i zanim zapomne, gram wojem, mam nieziemskie 2 komplety nie exp płyt i 2 komplety nie exp kolczug - ruda średnia, żadnych uber mieszanek.

Ja tam bym pokombinowała ze stopami w kierunku większej trwalosci zbroi, a niekoniecznie tylko w kierunku ar lub resów (a może da się pogodzić jedno z drugim? - nie wiem, nie grałam nigdy kowalem).

potwierdze slowa Zas dobry stop wieksza trwalosc tak samo liczy sie z czym sie walczy, czy z czyms co zadaje szybko malo obrazen czy z czym co zabija na machniecie reka, oczywiscie zbroja niszczy sie przy tym pierwszym kiedy mob udeza wielokotnie w pancerz, ja mam dla przykladu exp allanit odpowiednia mieszanke i moze na 2h gry spada mi 1 max 2 ar podczas ciezkiego pvm.

nauczcie sie czerpac przyjemnosc z gry a nie z placzu. : )

pozdrawiam

Nobono napisał:

Przeciw, stopniowo dążycie do niezniszczalności itemków - psucie zbrojek już dwukrotnie było zwolnione.

eee.. srry ale jak mi ze stopu terki 2 ar w 5 minut spada to to jest niezniszczalnosc?

Ryouko napisał:

potwierdze slowa Zas dobry stop wieksza trwalosc tak samo liczy sie z czym sie walczy, czy z czyms co zadaje szybko malo obrazen czy z czym co zabija na machniecie reka, oczywiscie zbroja niszczy sie przy tym pierwszym kiedy mob udeza wielokotnie w pancerz, ja mam dla przykladu exp allanit odpowiednia mieszanke i moze na 2h gry spada mi 1 max 2 ar podczas ciezkiego pvm.

nauczcie sie czerpac przyjemnosc z gry a nie z placzu. : )

pozdrawiam

eh beke mam z takich postow ^^ myslisz ze przyjemnosc mi sprawia marnowanie czasu na plakanie na forum ? a do tego czytanie takich jakze trafnych wrzutow nie wnoszacych nic do posta ?;d otoz sie mylisz ^^

to mam isc na orki jak nie ma kowala ktory mialby mi naprawic zbroje ta?;d

Przeciw, w kopalniach zalega ruda, gornicy sie nudzą, a kowalów malo jest i tak.
Ziól jest dość - namów kolegę do gry, to ci nakopie i sprzeda ziola -> będzie więcej online.

offtop: pavlp ale chyba nie myslisz ze ktos zacznie grac w ultime bo kreci go zbieranie ziol albo kopanie rudy? Very Happy

ale tak po za tym to nie widze zwiazku z tematem

ontop: to w sumie ani przeciw ani za... nie mi to oceniac. Nosze tylko drewniane zbroje i w tym przypadku psuja sie bardzo szybko ale to przeciez drewno. Jesli jest podobnie z plytami to jak najbardziej za szybko sie psuja.

Moim zdaniem OBECNIE zbrojka niszczy się we właściwym tempie. Psucie jako takie jest wnerwiające, ale wprowadza trochę realizmu do gry.

Wiecie jak patrzą miejskie dziewczyny na takiego wojownika w powgniatanej zbroi, ubroczonego krwią własną i krwią potworów? Nie wymagajmy perpetum mobile od pixeli, które powinny z natury rzeczy nieco się niszczyć.